Podziemne Wydawnictwo ,,Kwadrat" - Toruń
Serwis Internetowy Solidarności 

powrót do str. gł.     

SB wobec o. Wołoszyna - 2 akty oskarżenia  


 Komunikaty IPN


Akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Wydziału IV WUSW w Toruniu Markowi K.


W dniu 19 lutego 2007 r. prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku skierował akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Toruniu przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Wydziału IV Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznego w Toruniu Markowi K.
Jest on podejrzany o to, że w okresie od 16.12.1981 r. do 16.04.1986 r. w Toruniu działając jako funkcjonariusz publiczny państwa komunistycznego dopuścił się zbrodni komunistycznej polegającej na stosowaniu represji przy wykonywaniu czynności operacyjnych w stosunku do Władysława Wołoszyna - ojca Domu Zakonnego Ojców Jezuitów w Toruniu - w ten sposób, że znęcał się nad nim psychicznie, zmuszał go do zaprzestania praktyk religijnych, wzbudzając u pokrzywdzonego lęk przed pobiciem lub porwaniem - w celu uzyskania informacji dotyczących działalności Duszpasterstwa Akademickiego, Domu Zakonnego Ojców Jezuitów i podziemnych struktur NSZZ „Solidarność”.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Naczelnik
Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni
przeciwko Narodowi Polskiemu
prok. Maciej Schulz

Esbek nie dręczył o. Wołoszyna

Karol Dolecki , 2007.03.21.   Gazeta Wyborcza

Były esbek Marek K. nie znęcał się nad toruńskim jezuitą o. Władysławem Wołoszynem - stwierdził w środę sąd. Uznał tylko, że zakazywał mu posługi kapłańskiej, ale musiał umorzyć sprawę

Fot. Robert Górecki / AG

o. Władysław Wołoszyn

Podstawą do oskarżenia 54-letniego Marka K. były zeznania samego o. Wołoszyna - byłego toruńskiego duszpasterza akademickiego, który po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego pomagał studentom i pracownikom UMK, oskarżanym o działalność antypaństwową. M.in. dlatego jego działania pilnie śledziła Służba Bezpieczeństwa. W latach 1981-86 jezuita był co najmniej pięciokrotnie wzywany na spotkania z jej funkcjonariuszem Markiem K. - Ponieważ wiedział, że mnie nie złamie, stosował łagodne metody. Odbierałem to jednak jako dręczenie psychiczne, bałem się pobicia lub tego, że zostanę porwany - zeznawał w Instytucie Pamięci Narodowej o. Wołoszyn.

IPN uznał, że to wystarczy do postawienia byłego esbeka przed sądem. Zarzucił mu, że w ramach operacyjnych rozpracowań o kryptonimach "Burzyciel", "Młodzi", "Tok na Wołoszyna" i "TW Myśliciel" bez powodu wielokrotnie wzywał duchownego i przeprowadzał z nim "rozmowy sondażowo - ostrzegawcze, sondażowo - lojalizujące, profilaktyczno - ostrzegawcze i operacyjno - ostrzegawcze". Żądał, by jezuita przestał wspierać opozycję i odprawiać msze za ojczyznę i "Solidarność", w których brali udział działacze podziemia. W ten sposób - twierdzi IPN - znęcał się psychicznie nad księdzem.

Jednak sąd już po pierwszej analizie akt z tym się nie zgodził i - co ciekawe - zrezygnował z przeprowadzenia procesu, a werdykt wydał wczoraj na jednym posiedzeniu. W ocenie sądu zarzut został oparty na subiektywnych odczuciach jezuity, a to za mało na wyrok skazujący. Stwierdził też, że nawet z zeznań o. Wołoszyna nie wynika, by postępowanie Marka K. świadczyło o znęcaniu się nad nim. - Brak w jego zachowaniu ukierunkowania na zadawanie pokrzywdzonemu cierpień moralnych czy fizycznych - argumentował sędzia. - Nie zostało też wykazane, aby oskarżony mu groził lub uzależniał od jego zachowania negatywne konsekwencje.

- To prawda, Marek K. nie był specjalnie napastliwy, mogę nawet powiedzieć, że podczas rozmowy starał się być uprzejmy - potwierdza o. Wołoszyn, którego wczoraj nie było na posiedzeniu (nie stawił się też oskarżony). - Ale był to okres stanu wojennego. Mam radzieckie wychowanie [o. Wołoszyn spędził 6 lat na Sybirze - dop. kd] i nie szedłem na te wezwania na miękkich nogach. Jednak pamiętać trzeba, że były to czasy grozy, które dawały się dotkliwie odczuć, jak np. podczas majowej pacyfikacji w Toruniu w 1982 r., porwań toruńskich, gdy zamordowano ks. Popiełuszkę. Wszyscy byliśmy wtedy w stanie zagrożenia i miałem tego świadomość. Szkoda, że sąd nie uwzględnił tego kontekstu. Widocznie wyszedł z założenia, że jak nie dostałem po gębie, to nie było przemocy. To ocena sytuacji dość płytka. Ale skoro sąd tak uznał, to zostawmy to. Nie czuję się przegrany.

Sąd przyjął jedynie, że Marek K. zmuszał duchownego do zaprzestania działalności duszpasterskiej, ale ponieważ za to przestępstwo nie mógłby wymierzyć oskarżonemu więcej niż 2 lata bezwzględnego więzienia, musiał umorzyć sprawę na mocy amnestii. IPN wciąż prowadzi śledztwo dotyczące teczki tajnego współpracownika o pseudonimie "Myśliciel". Marek K. - zdaniem prof. Wojciecha Polaka z UMK - miał ją założyć o. Wołoszynowi bez wiedzy i zgody duchownego.
 

Pierwszy przypadek sądowego udowodnienia fałszowania teczki

II sprawa dot. o. Wołoszyna.

 31 pażdziernika 2007 r. zapadł wyrok dotyczący teczki tajnego współpracownika o pseudonimie "Myśliciel". Marek K.   założył ją o. Wołoszynowi bez wiedzy i zgody duchownego.
 Sąd uznał Marka K. winnym fałszowania teczki - jako pierwszy taki przypadek udowodnienia fałszowania - ale umorzył postepowanie ze względu na amnestię.

 

 

str. gł. english Solidarity in Toruń '81-'89
 Polish tv pirate
Kwadrat (1980-90r.)
- książka o Kwadracie
- ,,Nowości'' o książce
- prezentacja książki

bibuła kwadratu

kartki S
działacze kultury

foto

Radio i Tv Solidarność Toruń
- 4. audycja Radia S + fałszywka
1983 r.
- Radio Solidarność Toruń na fonii TvP
1984 r.
Stasi przeciw RTv Solidarność

Telewizja ,,Solidarność'' 1985 r.
Buck Bloombecker Polska Tv piracka
bibuła
krzyże zasługi
 - foto Beni
Wojciech Polak Czas Ludzi Niepokornych (pół książki)
- Rozmowa z W. Polakiem 
- Złota Kareta dla W. Polaka

SOR Hydra - rozpracowanie podziemia ,S'

Podziemniaki - piosenki: Na wzwodzie

Zdzisław Dumowski ,,Jedna Noc'' całe opowiadania

Marek Czachor ,,Jak zatrudniałem się na PG''

Radosław Sojak, Andrzej Zybertowicz Lustracja dla chóru

Konrad Turzyński - Czas przeszły dokonany
- Czy wszyscy byliśmy „umoczeni”?

- Krystyna Kuta

Jakub Stein Ich troje w monitoringu

lat ,S' , 25 lat stanu wojennego

tablica Upamiętnienia Wydarzeń 1 i 3 Maja 1982 r. (2004)
  - fotoreportaż
- 1. rocznica odsłonięcia (2005)

wokół teczek bezpieki

20. rocznica śmierci ks. Popiełuszki

procesy: - dot. Stanisława Śmigla (1980 r.)
- mili-cjant: zbrodnie komuny przedawnione (1982 r.)
- dot. Andrzeja Murawskiego (1982 r.)
- dot. Kazimierza Kozaka (1986 r.)
- pobicie A. Kuczkowskiej podczas internowania
(1981 r.)
dot. Artura Wiśniewskiego
(1986 r.)
- walka z krzyżami w szkołach (1984 r.)
dot. Tymczas. Prezydium ZR (1982 r.)
-  dot. drukarzy TIS  (1985 r.)
-  dot. Toralu (1983 r.)
-  dot. S. Kamińskiego (1984) r.
dot. Andrzeja Zielińskiego ((1984 r.)
-
dot. Zbigniewa Smykowskiego
(1981r.)
ZOMO-wiec 1 maja 1982
- dot. o. Wołoszyna

- list gończy za SB-manami

słownik biograficzny opozycji toruńskiej 1976-90

nowe dodatki i zmiany

konsul chiński ucieka

twarze toruńskiej bezpieki

Solidarność z Ukrainą

spotkania kumbatantów : 2002 , 2003 , 2004 , 2005 , 2006  , 2007  
Twardziel
- 50 lat minęło
- Pierwszy wyrok dla SB-mana
lista Wildsteina , IPN: konfident, ubek,  poszkodowany w jednym worku
Uwaga! dla konfidentów SB
TW ,,Andrzej"
Dlaczego to wyszło nam inaczej

 Stan Wojenny - Pierwsze godziny wspomnienie

Łamanie prawa wyborczego przez urzędników
teczka B. Andruchowicza
Stowarzyszenie Wolnego Słowa Toruń
- wolność słowa w Trybunale Konstytucyjnym
Stowarzyszenie Wolnego Słowa W-wa
- sprawozdanie
- spotkanie po latach
podyskutuj na forum lub  księga gościWpisz się do księgi gości 

 

 
 

pobrane z  FreeFind  

znajdź :  w tej witrynie w internecie  

powrót do str. gł.  do góry