![]() |
Światowy
Zjazd |
Program
11 kwietnia - wtorek
godz. 9.15
Pomnik Powstania Warszawskiego przy Placu Krasińskich
przemówienia
- przedstawiciel ministra obrony narodowej
- Paweł Piskorski, prezydent m.st. Warszawy
składanie kwiatów
godz. 10.00
Msza święta w Katedrze Polowej WP przy ul. Długiej
13/15
godz. 12.00
Grób Nieznanego Żołnierza - Plac Marszałka Józefa
Piłsudskiego
składanie kwiatów
godz. 13.00
Pomnik Pierwszej Polskiej Dywizji Pancernej przy
Placu Inwalidów
przemówienia
- wiceminister Jerzy Woźniak, UdsKiOR
- przedstawiciel 1 Polskiej Dywizji Pancernej gen. Stanisława
Maczka
składanie kwiatów
godz. 15.00
Centralna Biblioteka Wojskowa przy ul.
Ostrobramskiej 109
powitanie - płk Krzysztof Komorowski, dyrektor
CBW
przemówienie - minister Jacek Taylor, UdsKiOR
referat historyczny - prof. dr hab. Marian Marek Drozdowski
wręczenie odznaczeń państwowych
wręczenie Patentów Weterana
wystąpienie w imieniu odznaczonych
występ Orkiestry Koncertowej Wojska Polskiego
koktail
12 kwietnia - środa
godz. 11.30
Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii
Krajowej przy Sejmie RP
przemówienie
- Stanisław Karolkiewicz, prezes ZG ŚZŻAK
składanie kwiatów
godz. 12.15
Sejm RP, Sala Kolumnowa im. Kazimierza Pużaka
wystąpienie
- marszałek Sejmu RP Maciej Płażyński
wręczenie aktów mianowań na wyższe stopnie wojskowe
wystąpienie w imieniu mianowanych
około godz. 14.00 zakończenie Zjazdu
Warszawa, 11 kwietnia 2000 r.
Szanowne Panie,
Żołnierze Polski Walczącej
Jeńcy Wojenni Oberlangen
Zjazd, do którego mam zaszczyt kierować te słowa, jest w dziejach polskiego oręża wydarzeniem niezwyczajnym. Upamiętnia bowiem walkę i martyrologię kobiet polskich - tej części naszego narodu, która szczególnie dotkliwie odczuła okrucieństwa ostatniej wojny.
Jest takie powiedzenie, że lata wojny w życiu człowieka "liczą się podwójnie". Dla Was, młodych kilkunastoletnich dziewcząt walczących w Powstaniu Warszawskim jako żołnierze Polski Walczącej ten czas "liczył się" wielokrotnie więcej. Wojna zniszczyła Wam dzieciństwo i zabrała młodość. A po sześćdziesięciu trzech dniach bezprzykładnego bohaterstwa podczas walk w Powstańczej Warszawie, zostałyście - już jako jeńcy wojenni - osadzone w obozach. I znów nadeszły gorzkie miesiące niewoli. Były one jednak wypełnione oczekiwaniem zwycięstwa. Szczęśliwy los sprawił, że przynieśli je Wam polscy żołnierze.
Szanowne Panie,
Trudno mi dziś, po pięćdziesięciu pięciu latach od tamtych
wydarzeń, znaleźć słowa, które w pełni oddadzą szacunek i
poważanie, jakich jesteście godne. Przede wszystkim więc wyrażam
Wam podziękowanie. Za walkę, za godne zniesienie trudów
obozowych oraz za może jeszcze trudniejsze lata następne, kiedy
przyszło Wam uczyć się, pracować i wychowywać następne
pokolenia w czasach zniewolenia. Niektórym z Was los nie oszczędził
powojennej tułaczki na obcej ziemi. Wielu nigdy nie było dane
powrócić. Wiele już na zawsze od nas odeszło.
Pamięć o nich wszystkich jest naszym obowiązkiem.
To, że dziś żyjemy w wolnej Polsce, w rodzinie państw demokratycznych jest między innymi również Waszą zasługą. Niech ta prawda towarzyszy Wam podczas obecnego Zjazdu. Jest to bowiem powód do dumy.
Wielce Szanowne Panie,
Przypadł mi w udziale wielki honor i zaszczyt złożenia
najserdeczniejszych życzeń wszystkim uczestniczkom Zjazdu. Składam
je nie tylko w imieniu własnym. Kieruję je do Państwa jako
przedstawiciel Rządu Rzeczypospolitej. Myślę, że w ich wyrażeniu
łączą się ze mną wszyscy polscy kombatanci.
Jacek
Taylor Kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych |